7 października, 2014 w 370 × 164
Jesteś to!
Grzesio wlepiał wzrok w zniewalającą reklamę z rozdziawionymi ustami. Co gorsza, nie pojmował za bardzo znaczenia hasła „You Are It!”. Brzmiało imponująco: nawet nie rozumiejąc sensu, pewność siebie rosła w piorunującym tempie poprzez zwykłą lustrację ochoczej maksymy. Jakby to było po naszemu? „Ty jesteś to!”. „Jesteś to!”. „Ty to to!”. „Jesteś tym!”. „Jesteś właśnie tym!”. Każdy wariant brzmiał kretyńsko po polsku. Jest co? Jest właśnie czym? Gdyby zagadał w ten sposób w kraju, to pierwszy z brzegu rodak uznałby go za imbecyla. Czytaj dalej