Parkingowi
Nie kto inny, ale parkingowi, udowodnili Grzesiowi raz na zawsze, że teoria konspiracji wcale nie jest żadną hipotezą, lecz rzeczywistością.
Prawda dochodzi do świadomości osobliwą drogą, najczęściej po osobistym dociekaniu przyczyn danego doświadczenia, zatem po dokonaniu minimalnego wysiłku umysłowego. Co ciekawsze, niewiele inteligencji potrzeba na zinternalizowanie stanu rzeczy.
No właśnie… Mówimy „stan rzeczy”, „porządek świata”, „porządek rzeczy”, „tak się rzeczy mają” itd., czyli niejako zakładamy funkcjonowanie odgórnego aparatu ustanawiającego organizację życia w komunach bądź społeczeństwach. Czy zastanawiamy się, kto stoi za utrzymywaniem status quo bez większych rewolt? Kreowanie sztucznej atmosfery konkurencji pomaga nie tylko w pobudzaniu do pogoni za iluzorycznym szczęściem – ta wymyślna taktyka przede wszystkim pogrąża w stagnacji… Czytaj dalej