5 kwietnia, 2015 w 400 × 272
Siniak
Siedzieli na stopniach klatki schodowej, gdy dziewczę nagle wyznało eksperiencję głęboko prywatną: nabiła sobie siniaka. Zasadniczo nie wykazał zbytniego zaintrygowania rewelacjami. Sytuacja uległa diametralnej zmianie po pokazaniu mu urazu. Jolka wysunęła zgrabne nóżki do przodu, ujęła brzeg zwiewnej spódniczki w kwiatki i, rozchylając lekko nogi, podniosła kieckę do góry na tyle, aby mógł zobaczyć wewnętrzną część jej lewego uda, gdzie widniała wybroczyna o gabarytach śliwki. On jednak nie rejestrował prezentowanej patologii, koncentrując uwagę doszczętnie na odsłoniętym fragmencie białych majteczek. Czytaj dalej